Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zgoda na publikowanie zdjęć. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zgoda na publikowanie zdjęć. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 6 czerwca 2019

Wasze historie

Dziś był niezwykły dzień... dzień pełen niezwykłych historii... czasami myślę sobie, że moja praca nie polega tylko na fotografowaniu... polega na słuchaniu, zrozumieniu, wsparciu... czasami słucham i mam łzy w oczach, czasami na policzkach.... czasami historia zostaje ze mną na krócej czasami na dłużej... te zdjęcia które powstają na sesji, to nie tylko zdjęcia to także uwolnienie Was od tego co boli, co gdzieś tkwi jak zadra... wyrzucacie z siebie, a ja jestem, słucham, słucham i robię zdjęcia... i słucham,,,

Dziś usłyszałam historię pięknej dziewczyny oszukiwanej przez faceta, który prowadził podwójne życie... a może potrójne... przepięknej i mądrej dziewczyny, która była tą trzecią... bo była narzeczona i była ona, która o narzeczonej nie wiedziała... a potem nie wiedziała, że nie była tylko ona i nie tylko narzeczona.... 

Wróciłam do domu, pomyślałam że skoszę trawnik bo zbierało się na burzę... w głowie cały czas miałam historię z porannej sesji... potrzebowałam pobyć sama ze sobą i trawnikiem ...

Zanim podłączyłam kosiarkę do zasilania, odczytałam wiadomość, która wpadła do mojej skrzynki chwilę wcześniej... kilka zdań, kilkanaście zdań... od dziewczyny, która była tą trzecią, i która dowiedziała się o tym przeglądając moje zdjęcia ... Zdjęcia, które zmieniły jej życie... Dwie bliźniacze historie tego samego dnia... aż niesamowite.

Tak to się dzieje, że nie jestem tylko Waszym fotografem... ale jestem osobą,  której zostawiacie kawałek siebie...zostawiacie mi kawałek Waszej historii  i bardzo Wam dziękuję że jesteście ... Dziękuję, za każdą łzę, uśmiech, za każdą przegadaną godzinę, za emocje... Mam głęboką nadzieję, że pomagam Wam słuchając.... i że te zdjęcia to nie tylko pusta fotografia, ale terapia która pomaga Wam spojrzeć na siebie łaskawiej i załatać te dziury w duszy, które powstają kiedy ktoś Was skrzywdzi.... 

Dziękuję za Was



wtorek, 24 kwietnia 2018

Badźcie dobrzy dla Waszych fotografów

Czym jest fotografowanie.... to utrwalanie chwili na zdjęciach, utrwalanie emocji, utrwalanie uśmiechu. Profesjonalna sesja zdjęciowa to proces:
- to odebranie wiadomości/telefonu
- to przedstawienie swojej oferty
- to ustalenie terminu, ustalenie miejsca, godziny oraz ustalenie stylizacji, w jakiej ma się odbyć sesja
- to doradzenie, jak warto się ubrać, co ze sobą zabrać, o której godzinie lepiej się spotkać i dlaczego lepiej w tu niż tam, i jaki efekt końcowy dzięki temu się osiągnie
- to kilka dni przed sesją wymyślanie koncepcji i jej dogrywanie
- to naładowanie baterii i naszykowanie sprzętu
- to w dniu sesji, wykonanie zdjęć i zrobienie wszystkiego, by na zdjęciach osoby które są fotografowane wyszły naturalnie, lekko, świeżo... by nie było spięcia a była swoboda i radość, bo po sesji mają pozostać też miłe wspomnienia fajnej zabawy
- to powrót przed komputer, zgrywanie zdjęć i ich zabezpieczanie by się im nic nie stało czyli robienie kopii zapasowych
- to szukanie najlepszego rodzaju obróbki, by całość pięknie współgrała, by kolory były takie jak sobie to w głowie poukładaliśmy w momencie naciskania spustu migawki a może jeszcze wcześniej...
- to wysłanie zdjęć do wywołania, nagrywanie plików na nośniki, umieszczanie zdjęć w galerii dla klienta
- to wreszcie pakowanie i oddanie zdjęć klientowi...

To wszystko trwa, to wszystko kosztuje pracę, czas, wysiłek i zaangażowanie...

To tak naprawdę kilkanaście godzin pracy, koncepcyjnej i fizycznej.

Pewnych elementów tej pracy nie da się przyspieszyć.

Pewnych kosztów nie da się ominąć.

I kiedy Twoi klienci są zadowoleni ze zdjęć, polecają Twoją pracę dalej w świat... wracają oni i ich znajomi.

Kiedy zaczyna się więc proces sesji zdjęciowej?

W momencie kiedy ktoś zobaczy Twoje zdjęcia... zdjęcia które wykonałeś. Chwalą się nimi Twoi klienci, chwalą się na spotkaniach rodzinnych, ale też chwalą pozwalając Ci je opublikować w sieci, na Twojej stronie internetowej, na Twoim instagramie i FB, chwalą się nimi pękając z dumy że tak ładnie się prezentują, że tak dobrze wybrali fotografa...

I tu zaczyna się proces

I dzięki wyrażeniu zgody na publikację Wasz fotograf, którego wybraliście na swojego fotografa, bo ktoś kiedyś opublikował zdjęcia które zostały przez niego zrobione, zrobił Wam również piękne zdjęcia.

Pozwalajcie publikować/pokazywać pracę Waszym fotografom, bo tylko dzięki temu oni nadal mogą pracować, zdobywać nowych klientów, rozwijać się... płacić podatki i takie tam :)

Post powstał po dzisiejszym przemyśleniu i odmowie opublikowania zdjęć sesji dziecięcej... a to naprawdę fajnej zdjęcia były.
Wierzę, jednak że nie zawsze trzeba się wszystkiego bać a świat jest pełen dobra i ludzi dobrych, a nie czyhających na rogu oprychów w czarnej wołdze.