piątek, 10 stycznia 2020

Strach przed sesją

Dziś piątek, jadę na sesję zdjęciową.
Przed obiektywem stanie piękna kobieta. Skąd wiem, że piękna? Wiem, bo każda z moich modelek jest śliczna... każda ma coś wyjątkowego w sobie, coś co warte jest wyróżnienia, pokazania, zatrzymania...

Nasza rozmowa kilka dni temu była w klimacie "boję się".

Wiele dziewczyn w momencie kiedy przyjeżdża jest spięta, przejęta, wystraszona, zestresowana... bo nie wiedzą jak będzie. Często słyszę - ja nie umiem pozować, powiesz mi co mam robić.

Boimy się tego czego nie znamy.
Boimy się wychodzenia ze swojej strefy komfortu.
Boimy się, że na zdjęciach wyjdziemy źle, tak jak zwykle wychodzimy na zdjęciach podczas wakacyjnych wojaży, rodzinnych imprez, wypadów firmowych...
Boimy się, że zdjęcia pokażą wszystkie nasze niedoskonałości.
Boimy się, że stajemy sam na sam przed aparatem i nie da się ukryć za kimś kto stoi przed nami na zdjęciu grupowym... nie da się nikim/niczym zasłonić.

Chciałabym Wam pomóc, ale to tylko moje słowa przed Waszymi obawami... to tylko moje słowa, bo co tam że 100 dziewczyn przede mną wyszło dobrze, będę pierwsza która nie wyjdzie...
Czasami słyszę głośno wypowiedzianą myśl "skoro one wyszły pięknie, one dały radę, to może i ja dam radę"

Jadę.
Przekonam moją dzisiejszą klientkę, że jest piękna, że da radę, że nie ma się czego bać!